wtorek, 29 kwietnia 2008

Już działa SSRI a konkretnie Paroxetyna (Paxtin, Seroxat), czuję się super coś jak po tabletkach Extasy zaczynam czuć się szczęśliwy. Ale trochę męczą mnie skutki uboczne, podobno przechodzą po kilku tygodniach. Aktualnie zdecydowałem że wolę brać leki bo bez leków jestem wrakiem. Wali mnie to że i SSRI uzależniają, ważne że pomaga a i tak kiedyś umrę-nie ma dla mnie sensu żyć w cierpieniu, pisząc na blogu jak to mi źle i w ogóle że świat jest straszny-bo i po co, życie jest tylko jedno!. Wolę być uzależniony nawet od tych SSRI ale szczęśliwy(bez leków jest to nie możliwe dla mnie, być może dlatego że mam jakieś zaburzenia równowagi neuroprzekaźników w mózgu od urodzenia-bo po narkotyki bez powodu nie sięgnąłem-nic nie dzieje się bez przyczyny...), zresztą z tego co pamiętam to brałem już kiedyś Seroxat (około 2lat) i dużo mi pomógł a specjalnie sobie nie przypominam żebym miał jakiś syndrom odstawienia, może dlatego że zamieniłem go na ten Klonazepam... (nie odstrasza mnie też to video bo moim zdaniem to szukanie taniej sensacji przez komercyjne stacje telewizyjne) A cała ta psychoterapia to na chuj się nadaje. Nigdy mi nie pomogła i nigdy nie pomoże-sam muszę pewne rzeczy zrozumieć i ogarnąć. Nie potrzebuje rad psychologów bo mi one nie pomagają, zresztą nie mówią mi nic nowego, nie mówią mi nic czego bym nie wiedział albo nie znalazł w Google. Wolę sobie znaleźć bliską mi osobę która obdarzy mnie uczuciem a ja ją aniżeli tracić czas na rozmowę z jakimś typem co myśli że mi pomaga swoją gadką...
pozdrawiam

Miłość jest jedynym słusznym prawem

Notka prawna

Przesyłając komentarz na niniejszy blog - godzisz się tym samym na udostępnienie go na licencji Public Domain, dlatego też komentarze użytkowników bloga dostępne są na licencji Public Domain, w przeciwieństwie do treści publikowanych przez właściciela bloga.
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie jakichkolwiek treści a w szczególności: obrazów, zdjęć, filmów, grafik, postów, tekstów opublikowanych przez właściciela bloga i hostowanym na blogu oraz serwerach ściśle z nim związanych np. GoogleVideo-jest dozwolone wyłącznie za wyraźną pisemną zgodą właściciela.
Zastrzegam sobie prawo do nie publikowania bądź możliwie jak najszybszego usunięcia lub modyfikacji komentarza lub posta jeśli mi się on nie przypodoba(wyłącznie z powodu mojego kaprysu).
Właścicielem bloga jest Piotrek Z.
Blog hostowany jest na serwerach Google Inc. w stanie Kalifornia(USA). Treści bloga chronione są przez wewnętrzne zasady korporacji Google, pierwszą poprawkę do Konstytucji U.S. oraz Art. 54 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.
Część tego co zawarte na blogu to zwykłe kłamstwo.

By sending a comment to currently viewed by you blog you agree that you publish it using a Public Domain license, therefore all of the comments of any user of currently viewed by you blog are available using a Public Domain license, in correspondence with materials published by the owner of currently viewed by you blog. Distribution of any content in any form, including pictures, movies, graphics, posts, messages published by the blog owner and hosted on currently viewed by you blog and servers associated with it like Google Video is permitted only after signing a written agreement with the owner of currently viewed by you blog. I (the owner) reserve right to decline publishing or fast as I can removal of or modification of a comment or post if it doesn't look good to me, according to my whim only. The owner of this blog is Piotrek Z. Blog is hosted on servers of Google Incorporated based in California (USA). Contents of this blog is protected by internal rules of the Google corporation, First Commandment to the United States Constitution and article number 54 of Constitution of the Republic of Poland. Parts of the content contained on this blog are simply lies(fake).